Dzisiaj zabieram Was do jednego z moich ulubionych ogrodów. Skradł on moje serce za sprawą niepowtarzalnych widoków oraz ... warzywnika.😀 Inverewe Garden, bo o nim mowa, znajduje się w jednym z najbardziej wysuniętych na północ zakątków Szkocji, w północno-zachodniej części Highlandów. W miejscu gdzie spotykają się ciepły Prąd Zatokowy i wyżyny Szkocji.
Jest to ogród, pełen barw i zapachów. Pielęgnowany jest z troską i … kreatywnością. To zdumiewające, w jak trudnych wydawałoby się miejscach można stworzyć cudowny ogród. To raj pełen niezwykłych i cudownych roślin z całego świata. Zapraszam!
Zwiedzanie ogrodu zaczynamy właśnie od... ogrodu kuchennego. Początkowo może wydawać się to nieco dziwne, ale też mało który warzywnik może poszczycić się takim widokiem. 😍 Tylko spójrzcie!
Oprócz pięknych widoków znajdziemy tutaj wszystko co może przydać się w kuchni. Są grządki pełne warzyw,
sad i jagodnik.
Są ule,
oraz niezwykle bujne i kolorowe rabaty z kwiatami na bukiety.
No i jak przystało na brytyjski ogród - jest i rudzik!😀
Historia Inverewe Garden to historia ojca i córki, którzy stworzyli ogród nad jeziorem, pośród jałowej dziczy na wybrzeżu Atlantyku. Udawadniając tym samym, że chcieć to znaczy móc! Ogród powstał w 1862. Początkowo największym wyzwaniem było zapewnienie ochrony przed wiatrem oraz poprawienie warunków glebowych, aby mogło tu cokolwiek rosnąć. Aby rozwiązać te problemy, Osgood Mackenzie posadził mieszankę dużych drzew i krzewów m.in. sosnę Korsykańską, daglezję, oraz rododendrony. Jego wizją stała się uprawa jak największej liczby egzotycznych roślin; realizował ją aż do swojej śmierci w 1922 roku. Dzieło ojca kontynuowała córka Mairia Sawyer. Zajmowała się ogrodem do roku 1952 kiedy to przekazała posiadłość National Trust for Scotland. Ogród zajmuje powierzchnię około 20 hektarów i rośnie tu ponad 2500 egzotycznych roślin i kwiatów zachwycających intensywnością barw, różnorodnością i obfitością.
W Inverewe Garden znajduje się kolekcja rododendronów i azalii oraz wiele okazałych drzew, które wraz z Prądem Zatokowym tworzą wyjątkowy mikroklimat tego miejsca. Mamy też tu trzy malownicze stawy ukryte pod parasolem z drzew i otoczone bujną roślinnością.
W zasadzie z każdego zakątka ogrodu możemy podziwiać otaczający go bajeczny krajobraz.
Inverewe Garden inspiruje sztukę i kreatywność. Sercem ogrodu jest Inverewe House, muzeum oraz przylegająca do niego Galeria Sawyer, w której odbywają się wystawy poświęcone ogrodowi oraz otaczającemu go środowisku. Rozległy trawnik wokół budynków, obsadzony kosmosami oraz pachnącym tytoniem, zachęca do tego, aby przysiąść chociaż na chwilę i delektować się tym miejscem, chłonąć jego atmosferę i piękno.
Żeby nie było tak różowo - w Inverewe niemałym problemem są komary. 🙂 Pracownicy ogrodu pracują w specjalnych osłonach. Na szczęście nie odczułam na własnej skórze uciążliwości związanych z występowaniem tych insektów. W każdym razie nie na tyle, aby przeszkodziło mi to zachwycić się się tym absolutnie wyjątkowym miejscem, będącym spełnieniem marzeń ojca i córki o pięknym ogrodzie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz