Ze względu na wymagania klimatyczne roślinności, ogród ten jest w zasadzie tropikalną szklarnią. Jest to balijski kompleks mieszkaniowy, charakterystyczny dla wyspy Bali, gdzie dom to tak naprawdę kilka budowli, pawilonów pełniących określone funkcje, otoczonych murem, który ma chronić domostwo przed złem. Obowiązkowym elementem każdego domostwa jest domowa świątynia.
Ogród natomiast otacza wszystkie budynki i sprawia wrażenie jakby był dziełem natury a nie ręki ludzkiej.
Zieleń nieskrępowanie wypełnia każdą szczelinę.
Ogród balijski to przede wszystkim bujna roślinność tropikalna, typowa dla wilgotnego klimatu równikowego. To wszechobecne paprocie, mchy a także drobne orchidee
Nie można też, nie wspomnieć o świętych drzewach, które często sadzi się w pobliżu świątyń - figowcu bengalskim (Banyan) oraz plumerii (frangipani) czczonej jako symbol nieśmiertelności, nazywanej też drzewem życia. Plumeria odzacza się niezwykłą żywotnością co pewnie było przyczyną jej kultu. Jej obcięte gałęzie zachowują zdolność kwitnienia, nawet leżąc na ziemi.
Z jej oszałamiająco pachnących kwiatów robi się naszyjniki dla turystów.
Podarowuje się je ukochanej osobie jako znak głębokiej miłości oraz składa w ofierze bogom.
Duży wpływ na kształt balijskich ogrodów ma hinduizm, a
religijność balijska widoczna jest między innymi we wszechobecnych posągach i kapliczkach zatopionych wśród zieleni
Zainteresowanym ogrodami balijskimi gorąco polecam blog ogrodyewy.pl,
a w szczególności post:
http://www.ogrodyewy.pl/taman-znaczy-ogrod/
W następnym wpisie zamierzam zaprezentować ogród chrześcijański. Zapraszam.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz