kwietnia 22, 2013
Giardini di Boboli
Tym razem zapraszam do Toskanii, która dla wielu jest krainą winnic, słoneczników i cyprysów, a dla mnie również pięknych willi i otaczających je ogrodów. Na początek proponuję spacerek po florenkich Ogrodach Boboli. Dane było mi zwiedzać je latem. Zieleń była już nieco wyblakła, niewiele roślin kwitło, nie wszystkie fontanny działały a boczne ścieżki były nieco zaniedbane... A do tego upał. Jednak myślę, że pomimo tych kilku mankamentów warto je zobaczyć. Wyobrazić sobie ich świetność, podziwiać piękną sztukę i wspaniałą panoramę Florencji.
piękna aleja cyprysowa Viottolene ...
ozdobiona licznymi rzeźbami
kolejna nastrojowa alejka
aleja cyprysowa prowadzi do uroczego założenia wodnego
isoloto owalny basen otoczony balustardą , z małą kwiatową wyspą na środku
oczywiście bogato ozdobiony rzeźbami
dookoła można pospacerować bądż odpocząć na jednej z ukrytych pośród zieleni ławeczce i delektować się widokiem
ciekawe dokąd prowadzą te schody?
kolejna rzeźba
i następne...
a tu dla odmiany fontanna, niestety nieczynna
ogród różany z fontaną, również piękne widoki
z górnego poziomu ogrodu (gdy uda się nam tam już dotrzeć w trzydziestoparstopniowym upale ) roztacza się piękny widok na ogród, Palazzo Pitti i Florencję.
Z Toskanią i jej ogrodami jeszcze się nie żegnamy...